Stoimy na wielkieeeej skale. To liczy się jako 1 ruch.
PS. masz przetrwać 5 ruchów;P
Offline
Wyjmuję moje wierne 3 katany. (styl SanToRyu) Aktywuję 1 bramę i uskakuję do tyłu próbując od ciebie uciec. Cel : Przeżyć.
Offline
Aktywuje 8 bram i 3 Ogony. Demonicznym głosem mówie: Nie będzie łatwo. Pojawiam się za tobą, kopię cie w plecy i kiedy jesteś jeszcze w locie rzucam w ciebie 5 kunai.
Offline
Obracam się i odbijam kunaie. Lekko ląduję na ziemi, rzucam na nią 4 kunaie. Aktywuję 2 bramę i czekam gotowy na twój ruch. Trzema mieczami mam bezpieczną obronę ze wszystkich stron.
Offline
Nie ze wszystkich. Ręka wystaje z ziemi i wciąga cię na dół, tak że wystaje sama głowa. Podchodzę do ciebie. Robię zamach kataną...
Offline
Szybko używam Shunshin No Jutsu i przenoszę się wysoko ponad skałę. Przy okazji aktywuję wybuchowe notki które wcześniej przyczepiłem do kunai rzuconych wcześniej na skałę. Bum. Szybuję czekając na rozwój sytuacji.
Offline
Te bum trochę mnie zaskoczyło, ale kunaie były w takiej odległości, że conajwyżej spaliły mi skrawek ubrania. Aktywuje Mangekyou Sharingana. Wyskakuje do góry, wyjmuje Kastety asumy, wkładam w nie Energie Wiatru. Pojawiam się za tobą i uderzam cię ( Tępą stroną) w plecy, ale i tak rozciąłem ci spory kawał skróry. Robię Katon Ryuuka no Jutsu
ch; 1.995.000
Ostatnio edytowany przez Yondaime (2008-10-02 14:10:07)
Offline
Aktywuję rin'nengana i "narazie" porzucam ciało, które spadło na skały. Swoja katany ustawiam pionowo i robię ci 3 rany na plecach. Robię przy okazji Katon: Karyuu Endan.
Ch. 142.700 Heh
Offline
Too slow:P... Łapie cię za Ubrania i patrze ci w oczy... Po paru sekundach wisisz na krzyżu.
Koniec. Gratuluje... Jounine
Offline
Pozostało 72godziny tortur...
Minęła...
Sekunda...
I nareszcie jestem Joninem!
Offline
Po zabawie w Jezusa:P
Offline